15 stycznia 1945 roku, zaledwie trzy dni przed wyzwoleniem miasta, na Dąbiu doszło do ostatniej niemieckiej pacyfikacji.
Na terenie ogrodu przy ul. Miedzianej zostało rozstrzelanych 50 mieszkańców
Dąbia oraz 30 więźniów przywiezionych z aresztu przy ul. Montelupich.
Po egzekucji Niemcy kazali pochować rozstrzelanych na miejscu.
9 lutego 1945 roku, po przeprowadzonej uprzednio ekshumacji zwłok ofiar, odbył się uroczysty pogrzeb na cmentarzu Rakowickim. W zbiorowej mogile pochowano
76 osób.